Inicjatorem projektu jest Urząd Transportu Kolejowego w Warszawie. Deklaracje podpisało ponad 90 podmiotów z krajowego rynku kolejowego -  największych przewoźników i zarządców infrastruktury, firm produkujących na rzecz transportu kolejowego i przedstawicieli administracji rządowej, w tym Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych. Barter SA jest jedyną firmą z Podlasia, która znalazła się w gronie sygnatariuszy  deklaracji.

Bezpieczeństwo na plan pierwszy

- Bezpieczeństwo przewozów to dla nas priorytet, zwłaszcza, że przewozimy także paliwa, a więc materiały niebezpieczne – mówi Bogdan Rogaski, prezes Barter SA. – Mamy do czynienia z tą problematyka od samego początku działalności przewozowej - warunkiem uzyskania licencji przewoźnika jest wdrożenie systemu zarzadzania bezpieczeństwem - SMS, a podpisanie tej deklaracji to kolejny krok w kierunku dalszej poprawy standardów bezpieczeństwa.

Spółka, podpisując deklarację, zobowiązała się do promowania aktywnego podejścia do kwestii bezpieczeństwa oraz do wprowadzenia zasad kultury bezpieczeństwa w transporcie kolejowym. Oznacza to m.in. zwiększenie świadomości pracowników, że bezpieczeństwo jest wartością nadrzędną dla nich i dla firmy, wyszukiwanie słabych punktów i otwarte ich ujawnianie, szukanie rozwiązań, a także ochronę osób zgłaszających niebezpieczną sytuację na zasadzie „nie szukamy winnych – szukamy rozwiązania problemu”.

-  Zgłaszanie wszelkiego rodzaju nieprawidłowości i błędów, analizowanie zaistniałych wypadków i wyciąganie wniosków, zero tolerancji dla naruszeń przepisów prawa oraz procedur wewnętrznych, a przy tym szkolenia pracowników, monitorowanie i dalsze doskonalenie na bazie systemu SMS – dodaje Bogdan Rogaski.  – Fakt, że jesteśmy sygnatariuszami deklaracji to także sygnał dla naszych klientów, że stosujemy zasady dobrych praktyk w zakresie BHP, a względy bezpieczeństwa są dla nas priorytetowe. To ważne tym bardziej, że ilość naszych przewozów zwiększa się, a w planach mamy dalszy rozwój transportu przesyłek kontenerowych.

Więcej przewozów przez Kuźnicę

Barter SA jest licencjonowanym przewoźnikiem i właścicielem terminalu przeładunkowego w Sokółce z bocznicami, wyposażonymi zarówno w torowiska  o standardowym, jak i szerokim rozstawie o łącznej długości 5 km, zdolnymi pomieścić 323 wagony. Umożliwia to przeładunek w eksporcie, imporcie, czy tranzycie z wykorzystaniem różnego rodzaju transportu, włącznie z intermodalnym.  Po zakończeniu pierwszego etapu rozbudowy terminalu Barter wykorzystuje go nie tylko na wewnętrzne potrzeby, ale świadczy też usługi przewozowe dla klientów zewnętrznych, które stanowią obecnie blisko 80 proc. wszystkich przewozów. Za pośrednictwem terminalu mogą być  transportowane i przeładowywane różne materiały – gaz, nawozy, stal, drewno, węgiel, cement, sól, a także zrębki.

- Zmienia się też struktura przewożonych towarów– dodaje Bogdan Rogaski. –  Ze względu na dogodne położenie geograficzne przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej, koszty logistyczne są niższe dla zakładów celulozowo -papierniczych i dlatego bardzo dobrze rozwija się przewóz  drewna. By sprostać zamówieniom, zamierzamy przygotować nowe, utwardzone place przeładunkowe pod ten surowiec. Z roku na rok natomiast spada ilość przewożonego węgla. 

Rośnie ogólna ilość towarów przewożonych przez Barter SA– w ubiegłym roku było to 500 tys. ton, w tym roku za pierwszy kwartał – już 150 tys. ton. Pod względem masy przewożonych towarów przez przejście w Kuźnicy Białostockiej, Barter SA jest obecnie drugim przewoźnikiem po PKP Cargo, a jego udział w całokształcie przewozów wzrósł do 33 proc.

Obecnie Barter wykorzystuje swoje możliwości przewozowe w ok. 60  proc. Spółka planuje dalsza rozbudowę bazy, a w przyszłości także budowę terminalu intermodalnego.